Witajcie,
czas pędzi jak szalony i mamy już wrzesień. Pora zatem na podsumowanie tego, co udało mi się zrealizować w sierpniu. Skończyłam haftować liczby z kalendarza adwentowego. Mam wszystkie dwadzieścia cztery w całości. Zostały do zrobienia złote gwiazdki i kontury.
Tak przedstawia się numerek 24:
Nie mogłam się też powstrzymać przed rozpoczęciem kolejnego haftu. Jakiś czas temu znalazłam wzór hiszpańskiej tancerki. Przez sierpień udało mi się postawić trochę krzyżyków i powolutku małe co nieco zaczyna się dziać na tym obrazku:
To tyle. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających serdecznie.